Trening strzelecki – wirtualna prezentacja wspomnień genetycznych Ezia Auditore da Firenze z 1 stycznia 1500 roku, odtworzona przez jego potomka – Desmonda Milesa w 2012 roku przy pomocy Animusa 2.01.
Opis[]

Ezio rozmawia z artylerzystami
Ezio wspina się na mury obronne Monteriggioni, by zobaczyć nowe armaty.
Przebieg[]
- Ezio: Więc to są te nowe armaty?
- Artylerzysta 1: Tak, Signor (Panie) Ezio.
- Ezio: Mogę wypróbować jedną z nich?
- Artylerzysta 1: Tak, ale...
- Artylerzysta 2: Dalej. Powiedz mu.
- Artylerzysta 1: Nie możemy sprawić, by działały, jak trzeba, a nigdzie nie możemy znaleźć głupca, który je montował.
- Ezio: W takim razie muszę go znaleźć.
- Artylerzysta 1: Nie chcemy marnować pańskiego czasu.
- Ezio: To żaden problem. Mam teraz mnóstwo czasu.
Ezio idzie do pobliskiej wieży i budzi śpiącego puszkarza.
- Ezio: Salve, Messere. (Witaj, Panie.) Musi pan naprawić armaty na blankach.
- Puszkarz: Zostaw mnie w spokoju. Nie zacznę napraw przed popołudniem.
- Ezio: Wiesz, która jest godzina?
- Puszkarz: Robię armaty, nie zegary.
- Ezio: Skoro jesteś zajęty, zajmie się tym ktoś inny.
- Puszkarz: Uno momento. (Jedna chwila.) Nikt prócz mnie nie może tykać tych armat.
Puszkarz wstaje i idzie z Eziem do stanowisk strzeleckich.
- Puszkarz: Żołnierze nie mają za grosz szacunku do artylerii. Wydaje im się, że armaty działają jak czary. A tu trzeba je wyczuć, nieco je zachęcić. W tej chwili mamy tylko proste armaty, ale mam plany pewnego francuskiego cuda, nazywają to Mordercą Wykutym z Żelaza. Wyobraź sobie strzelanie z działa... trzymanego w rękach. To jest przyszłość.
Ezio i puszkarz dochodzą do armat.

Puszkarz naprawia działo
- Puszkarz: Co zrobiliście?
- Artylerzysta 1: Użyliśmy ich.
- Puszkarz: Nie były gotowe do strzelania! Mogliście nas pozabijać. Rzucę na to okiem.
- Artylerzysta 2: Jego oddech jest bardziej zabójczy, niż te odlane bestie.
- Puszkarz: Tylko, gdy strzelają z nich tacy głupcy jak wy. Gotowe. Spróbujcie.
Ezio chwyta za działo.
- Puszkarz: Wyceluj w coś, żeby sprawdzić celność.
Ezio strzela w pięć celów.
- Puszkarz: Perfetto. (Doskonale.) Przynajmniej ktoś tu wie, jak się strzela. A teraz następne.
- Ezio: Muszę iść.
- Artylerzysta 1: Dziękujemy za twą pomoc. Nie martw się, panie, jeśli jutro usłyszysz działa. Jutro o świcie będziemy ćwiczyć.
- Puszkarz: Jaka szkoda, że to w tym przypadku tak próżny wysiłek.
- Artylerzysta 2: Bardzo śmieszne. A teraz napraw drugą armatę.
Konkluzja[]
Armaty zostały naprawione.