Assassin's Creed Wiki
Advertisement
Assassin's Creed Wiki

Mario Auditore (1434-1500) – dowódca najemników, władca Monteriggioni od roku 1454 oraz przywódca włoskiego bractwa asasynów aż do swojej śmierci z ręki Cesare Borgii 2 stycznia 1500.

Biografia

Wczesne życie

Mario pochodził w prostej linii od asasynów, stał się zatem jednym z nich i w młodym wieku rozpoczął trening.

Kiedy miał sześć lat, odegrał znaczącą rolę w bitwie pod Anghiari, gdzie powiadomił kondotiera Micheletto Attendolo o zbliżającym się na drodze tumanie kurzu. Oddział z Mediolanu chciał zaskoczyć Florentyńczyków. Atak został powstrzymany, a Florencja wygrała. Po tej bitwie Mario spędził większość życia na pomaganiu Florencji, ale bronił Monteriggioni przed ich uporczywymi atakami.

Władca Monteriggioni

W roku 1454 jego młodszy brat, Giovanni, zdecydował przeprowadzić się do Florencji, by rozpocząć karierę bankiera. W tym samym czasie umarł ich ojciec i Mario stał się jedynym władcą Monteriggioni. Mieszkał w Willi Auditore, wymieniał z Giovannim listy, by pozostawać z nim w kontakcie. W jednym z tych listów Mario bronił swojej decyzji zostania w Monteriggioni słowami, że „woli walczyć jak mężczyzna, by wyrównać szale”. To sugeruje, że od tamtego czasu rzadko widywał rodzinę.

Pod rządami Mario Monteriggioni przez jakiś czas dobrze prosperowało. Otworzył kilka sklepów i gildii w mieście, ulepszył jego obronę, by wytrzymać ataki Florentyńczyków. W 1454 roku odkrył w Monteriggioni florenckiego informatora, Luciano Pezzati, i postawił go przed swoimi ludźmi. Stoczył z nim pojedynek, ledwo go pokonał, a potem zaciągnął go do Willi Auditore. Od Luciano dowiedział się, że Florencja wysłała przywódcę najemników, Federico da Montefeltro, by poprowadził atak na Monteriggioni. Dzięki dobremu dowodzeniu Maria miasto zostało skutecznie obronione, a atak okazał się porażką.

W końcu Luciano Pezatto wyznał prawdę, że Florentyńczycy zaatakowali Monteriggioni, bo chcieli w mieście znaleźć tajemniczy artefakt. Mario, ciekaw, co to może być, zebrał architektów i historyków. W końcu dowiedział się, że już raz miasto zostało splądrowane i przekopane. Wraz z górnikiem i kilkoma innymi ludźmi weszli do studni. Początkowo niczego tam nie znaleźli, ale ogień górnika chwiał się przy tylnej ścianie, co wskazywało na obecność wiatru. Razem naparli na ścianę i odnaleźli ukryty korytarz, wypełniony zdradzieckimi pułapkami. Członkowie ich grupy dali się złapać, nawet Mario został uderzony wahadłem. W ten sposób stracił lewe oko, a na twarzy została mu blizna.

W końcu odnaleźli drewniane pudełko, z którego jakaś „obecność” powiedziała Mario, że „ból jest tymczasowy” i „żeby go zignorował”. Ludzie Mario byli pewni, że istota wyleczy ich rany, lecz Mario sądził, że skoro szkatułka była ukryta przez tak długi czas, musiał być powód, dla ktrórego trwała w sekrecie, więc otwarcie jej byłoby niemądre. Ludzie się zbuntowali, chcieli koniecznie odkryć tę istotę, więc Mario musiał im to wybić z głowy. Sam był ciekaw, co może zawierać szkatułka, ale obiecał sobie, że jej nie otworzy. Zaniósł ją do Willi Auditore, nie poddając się pokusie, by Całun go uleczył. Oddał go swojemu bratu, określając, że to „problem Bractwa”.

Trening Ezio

Mario i Ezio w Assassin's Creed II by Kubar906

Mario i Ezio w Monteriggioni

W 1476 roku Giovanni i jego dwaj synowie, Federico i Petruccio, zostali oskarżeni o zdradę i straceni na szafocie. Ezio, chcąc zapewnić bezpieczeństwo Marii i Claudii, uciekł z nimi do Monteriggioni.

Kiedy trójka docierała do Monteriggioni, zostali zaatakowani przez grupkę dowodzoną przez Vieriego de’ Pazzi, jednak na ratunek przyszedł im Mario ze swoimi najemnikami. Później wszyscy ruszyli do Monteriggioni. Mario opowiedział Ezio o asasynach, nauczył go rozbrajania i kontrowania, a także szyderstwa. W 1478 roku Ezio powiedział, że zdecydował się zabrać Marię i Claudię do Hiszpanii, mimo woli wuja. Mario, dumny z tego, że jest asasynem, w złości zebrał grupę i wyruszył do San Gimignano, zanim Ezio przemyślał swoją decyzję.

Ezio, czując się winny, pojechał za wujem do San Gimignano, by zabić Vieriego de’ Pazzi. Kiedy po walkach ze strażą udało mu się dopaść Vieriego i pokonać go, zaczął tarmosić jego zwłoki. Wówczas pojawił się Mario i kazał Ezio okazać nieco szacunku zabitym wrogom, by nie stał się taki, jak oni. Zamknął oczy Vieriemu, wypowiadając tradycyjne słowa, by spoczywał w pokoju.

Kiedy wrócili do Monteriggioni, ludzie Mario zaczęli świętować. Sam Mario zabrał Ezio do Sanktuarium pod Willą, do którego prowadziły z jego biura schody, ukryte za regałami. Wyjaśnił też bratankowi znaczenie Kodeksu i pokazał mu kilka stron, które Giovanni zebrał i przetłumaczył, zanim umieścił je w gablocie weanej Ścianą Kodeksu.

Zdobycie Jabłka

W roku 1488 Mario i inni najważniejsi asasyni spotkali się w Wenecji, planując zdobyć Jabłko będące w posiadaniu wielkiego mistrza zakonu templariuszy, kardynała Rodrigo Borgii. Wiedzieli, że zostanie mu ono dostarczone tego dnia. Kiedy znaleźli Rodrigo, okazało się, że Ezio już z nim walczy. Pokonany Borgia zaczął uciekać, zostawił Jabłko w rękach asasynów. Wówczas Mario powiedział Ezio, że cała grupa, jaka przybyła mu na pomoc, to asasyni. Tej samej nocy wszyscy zebrali się na szczycie jednej z wież w mieście, gdzie uroczyście przyjęli Ezio do Zakonu. Po ceremonii wykonali kolejno skok wiary.

Po zabezpieczeniu Fragmentu Edenu Mario, Niccolo Machiavelli, Leonardo da Vinci i Ezio próbowali je rozszyfrować. Po aktywowaniu Jabłka Mario i Niccolo padli, trzymając się za głowy, jednak na Ezio i Leonardo nie wywarło ono wpływu. Mario rozpoznał w nim wielką moc i poradził Ezio, by zabrał je do Rocca di Ravaldino w Forli, jako że cytadelę tę chroniła Caterina Sforza. Mario zaprosił wtedy Leonardo do Willi Auditore w Monteriggioni.

Kiedy Ezio włożył pięćdziesiąte pióro do skrzyni Marii, Mario próbował mu wyperswadować, że przynoszenie piór to próżny wysiłek. Powiedział mu też, że zostawił mu u kowala nową broń.

W grudniu 1499 roku Mario, Ezio i inni asasyni zebrali się w Willi Auditore, by zbadać przesłanie Kodeksu. Odkryli, że jego strony oglądane za pomocą Orlego Wzroku tworzą mapę pokazującą wszystkie Świątynie na świecie. Ezio zauważył, że najbliższa z nich znajduje się w Watykanie. Wywnioskował więc, że Rodrigo Borgia stał się papieżem, by łatwo móc dostać się do Krypty przy pomocy Pastorału Edenu, którym był papieski pastorał. Ezio opuścił rodzinną Willę i udał się do Rzymu, by zająć się Kryptą i Rodrigo, podczas gdy Mario i inni Asasyni odciągali uwagę armii papieskiej robiąc zamieszanie w mieście.

Oblężenie Monteriggioni

Gdy Ezio opuścił Kryptę, spotkał Mario. Przedarli się przez Watykan i dobrnęli do rzeki Tyber. Mario zachęcał Ezio, by wrzucił on Jabłko do wody, ale jego bratanek nie mógł tego zrobić. Mario zdecydował, że zatrzyma Jabłko, póki Ezio nie podejmie decyzji. Obaj uciekli z Rzymu i wrócili do Monteriggioni.

Dotarli do miasta przed Nowym Rokiem 1500, Mario powiedział Ezio, że ustawił na murach nowe armaty, a jego najemnicy uczą się, jak się nimi posługiwać. W mieście powitali ich z radością mieszkańcy, winszowali im zwycięstwa. Mario wrócił do Will, Ezio zaś zaczął cieszyć się urokami zwykłego życia.

Cesare zabija Mario

Cesare zabija Mario

O świcie 2 stycznia, w dniu urodzin Claudii, Cesare Borgia wraz ze swoją armią zaczął oblegać Monteriggioni. Mario szybko znalazł Ezio, by powiedzieć mu, że zatrzyma Jabłko przy sobie, zaś on miał unieszkodliwić armaty wroga, kiedy Mario będzie dowodził atakiem frontalnym. Jednak w walce Mario został ranny i schwytany przez Cesare. Próbował uciec, lecz padł przed bramami miasta. Podążyli za nim Cesare Borgia i jego trzech lejtnantów. Cesare, z Jabłkiem w ręku, strzelił leżącemu Mario w głowę. Było to „zaproszenie” od jego rodziny dla Ezio, by ten przybył do Rzymu. Po śmierci Mario miasto zostało zniszczone, Willa Auditore legła w gruzach, zaś zakon asasynów musiał przenieść się do Rzymu, gdzie dowodził nim Niccolo Machiavelli.

Charakter i wygląd

Mario nosił barwne, szlacheckie, renesansowe stroje, miał długie włosy zaczesane gładko do tyłu, bliznę na lewej stronie twarzy i bielmo na oku, pamiątkę po eksplorowaniu najeżonych pułapkami korytarzy pod Willą Auditore. Był porywczym człowiekiem, lubił walkę i alkohol. Troszczył się o swoją rodzinę i był dumny z bycia Asasynem. Z listu, jaki wysłał do Giovanniego, i z porównania ich stylów walki można sądzić, że często drwił ze swojego brata w taki sposób, jak Federico drwił z Ezio.

Znak asasynów został wyszyte na skórze, którą Mario nosił na lewym ramieniu. Herb Auditore zdobił też jego pelerynę. Mario często kładł rękę na ramieniu swojego rozmówcy, jako znak bliskości i przywiązania.

Ciekawostki

  • Gdy pierwszy raz przedstawił się Ezio, krzyknął „Toż to ja, Mario!” („It’s a-me, Mario!”), co jest kwestią często wypowiadaną w serii gier Bracia Super Mario;
  • Pazzi określali go często mianem „ubriacone”, czyli pijak;
  • chociaż Mario mieszkał w Willi, można było go tam spotkać tylko podczas oskryptowanej misji, po włożeniu pięćdziesięciu piór do skrzynki Marii;
  • Assassin’s Creed: Brotherhood Mario miał siwe włosy, ale potrafił biegać po dachach zwinnie jak Ezio;
  • w książce Assassin’s Creed: Bractwo po zabiciu Mario, żołnierze Cesare odcięli mu głowę i pokazali ją Ezio, nadzianą na pikę;
  • Assassin’s Creed: Brotherhood po przybyciu do Monteriggioni jest możliwość, bez żadnych konsekwencji okaleczyć, a nawet zabić Mario.
Advertisement