Louis Mills (ur. ?, zm. 21 maja 1754) – brytyjski żeglarz i członek bractwa asasynów.
Biografia[]
Urodził się w Anglii jako syn marynarza. W wieku dziesięciu lat wyruszył na swoją pierwszą morską podróż. W 1752 roku dołączył do załogi okrętu o nazwie Providence.
W 1754 roku Mills dostał zadanie od asasynów – miał obserwować groźnego templariusza Haythama. W tym celu, gdy tylko ten wyruszył na Providence do Ameryki, zaczął wyrzucać część ładunku ze statku, by wskazać okrętowi asasynów – Aquili, trasę ich podróży. Podczas rejsu chciał on załagodzić spór między dwoma marynarzami a Kenwayem, lecz nie udało mu się to, w wyniku czego między marynarzami a templariuszem doszło do bójki.
Po trzydziestu trzech dniach rejsu, gdy tylko Aquila została zauważona przez marynarzy Providence, Haytham został skierowany przez kapitana Samuela Smythe'a do dolnego pokładu, gdzie czekał na niego Mills. Wyjawił on wtedy templariuszowi, że należy do bractwa asasynów, i że jeśli się on podda, to zadba o godne potraktowanie go. Kenway nie zamierzał jednak tego zrobić i zaczął walczyć z Millsem, którego ostatecznie zabił.
Ostatnie słowa[]
- Louis: Haytham.
- Haytham: Był pan na pokładzie? Pojawił się statek i ma zamiar przeprowadzić abordaż. Ale to dziwne... Nie ma najmniejszych oznak buntu na pokładzie... To nie ma sensu.
- Louis: Ach, ależ ma.
- Haytham: Co ma pan na myśli?
- Louis: Myśli pan, że mógłby pan uciec tak łatwo z Londynu po tym, co pan zrobił w operze? Że nie zauważymy? Że nie ruszymy pańskim tropem?
- Haytham: Ach... A więc O TO w tym wszystkim chodzi...
- Louis: Poddaj się pan, a ja zadbam o to by potraktowano pana honorowo.
- Haytham: Jeśli chcesz mnie pan traktować honorowo, proszę dać mi miecz.
- Louis: Na pewno chce pan rozegrać to w taki sposób?
Louis przekazuje szable Haytham'owi i sam dobywa oręża, zaczynają walczyć
Ciekawostki[]
- Podczas walki, jego imię nad paskiem zdrowia zostało błędnie przetłumaczone na „Młyny”.
- W odróżnieniu od większości asasynów nie posiada on kaptura, tak samo nie posiada na swoim ubraniu insygniów asasynów oraz nie posiada ukrytego ostrza, najpewniej by dopasować się do innych marynarzy.
- Jest jednym z nielicznych przeciwników, który nie ginie podczas przerywnika, tylko podczas zwykłej walki.