- „Kapitał i środki. Tak się robi pieniądze. I powiem waści jedno... Kupiony honor cieszy bardziej niż ten zdobyty w bitwie i to pomimo swej ulotności.”
- ―Prins o powodach porzucenia piractwa na rzecz handlu niewolnikami, 1717 r.
Laurens Prins – holenderski handlarz niewolników. Poszukiwał go asasyn James Kidd, ale ostatecznie został zabity przez Edwarda Kenwaya.
Biografia[]
Wczesne życie[]
Urodził się w Amsterdamie w 1630 roku. Większość życie spędził na Jamajce. Na początku złotej ery piractwa pływał jako korsarz i walczył z Hiszpanami.
Kariera handlarza niewolników[]
Po przejściu na emeryturę osiedlił się w Kingston i zajął się handlem niewolnikami, przez co stał się groźnym wrogiem dla asasynów, którzy zaczęli na niego polować.
W 1715 roku Mędrzec uciekł z niewoli zakonu templariuszy, a następnie wpadł w ręce Prinsa. Ten zatrudnił go jako swojego pracownika.
Rok później Laurens za zgodą lokalnych władz rozszerzył swoje wpływy aż do wybrzeży Meksyku. Dzięki temu mógł przeprowadzić atak na siedzibę asasynów Tulum. Jednak ci z pomocą Edwarda Kenwaya odparli atak handlarza niewolników.
W 1717 Prins skontaktował się z wielkim mistrzem karaibskiego rytu zakonu templariuszy Laureano Torresem, który poszukiwał zbiegłego Mędrca. Laurens postanowił przekazać go Hiszpanowi za dobrą opłatą.
Śmierć[]
Wkrótce potem Prins spotkał się z Torresem w dokach Kingston. Następnie zaczęli przechadzać się ulicami miasta. W końcu Laureano przekazał Prinsowi okup, jednak ten odmówił wydania Mędrca zauważając, że byli śledzeni przez asasyna Kidda i Kenwaya. Prins wezwał strażników i uciekł.
W nocy, gdy handlarz niewolników przechadzał się po ogrodzie w swojej rezydencji, został potajemnie zamordowany przez Edwarda Kenwaya.
Ostatnie słowa[]
- Laurens: I co tak stoisz nade mną jak kruk nad padliną? Radujesz się cierpieniem starca?
- Edward: Sam jesteś winien nie lada cierpień, mości Prins. To zasłużona kara, jak mniemam.
- Laurens: Durni siepacze i ta wasza bezcenna filozofia. Żyjesz na świecie, którego nie jesteś w stanie zmienić.
- Edward: Nie rozumiesz moich pobudek, starcze. Ja chciałem tylko trochę zarobić.
- Laurens: Ja również, chłopcze. Ja również.