Gorące przyjęcie – wirtualna prezentacja wspomnień genetycznych Ezia Auditore da Firenze z 1488 roku, odtworzona przez jego potomka – Desmonda Milesa w 2012 roku przy pomocy Animusa 2.0.
Opis[]
Zaraz po tym, jak Ezio oficjalnie wstąpił do zakonu asasynów, udał się wraz z Mario Auditore i Niccolò Machiavellim do pracowni Leonardo da Vinci, by zbadać Rajskie Jabłko.
Przebieg[]
Ezio i asasyni udali się do pracowni Leonarda, by pokazać mu Jabłko.
- Leonardo: Fascynujące... Absolutnie fascynujące...
- Ezio: Co to jest, Leonardo? Do czego służy?
- Leonardo: Nie potrafię tego wytłumaczyć, tak jak nie potrafię powiedzieć, dlaczego Ziemia krąży wokół Słońca!
- Mario: Chciałeś powiedzieć Słońce wokół Ziemi?
Leonardo uniknął odpowiedzi, badając Jabłko.
- Leonardo: Wykonano je z materiałów, które nie powinny istnieć... A MIMO to... to bardzo stary artefakt.
- Mario: Kodeks opisuje go jako "Fragment Edenu".
- Ezio: Hiszpan... Nazywał go "Jabłkiem".
- Leonardo: Jak Jabłko Ewy? Zakazany owoc? Chcesz powiedzieć, że te przedmiot...

Uruchomienie Jabłka
Ezio uruchomił Jabłko i przed nimi ukazały się informacje, które były zapomniane, są odkrywane lub dopiero zostaną wymyślone. Wszyscy byli ogłuszeni światłem, a Leonardo przeglądał wizje, czerpiąc inspiracje. Ezio wyłączył Jabłko.
- Leonardo: Nigdy nie może wpaść w niepowołane ręce. Doprowadziłoby to niektóre słabe umysły do szaleństwa...
- Ezio: Bez wątpienia Hiszpan zrobi wszystko, by je odzyskać.
- Niccolò: Ezio, musisz to chronić, korzystając ze wszystkiego, czego cię nauczyliśmy.
- Mario: Zabierz to do Forlì. Cytadeli strzegą mury i działa... i kontroluje ją nasza sojuszniczka.
- Ezio: Co to za sojuszniczka?
- Mario: Nazywa się Caterina Sforza.
- Ezio: Niewiarygodne... Ta misja już mi się podoba.
Ezio uściskał Leonardo.
- Ezio: Dzięki za wszystko, stary przyjacielu.
- Mario: Leonardo! Ezio mówi, że często podróżujesz do Mediolanu. Mam wielką posiadłość w Toskanii, musisz mnie odwiedzić.
Ezio spotkał w Romanii Machiavellego i Caterinę.
- Caterina: Patrzcie, kto się zjawił.
- Ezio: Madonna.
- Caterina: Kiedy się poznaliśmy, zdawało mi się, że jest w tobie coś wyjątkowego. Ale asasyn, hmmm?
Cała grupa zaczęła iść w kierunku miasta.
- Caterina: Przejdź się ze mną, caro. (mój drogi) Zakochasz się w Forlì! Działa, którymi nadziana jest nasza cittadella, mają sto lat. Artefakt będzie tam bezpieczny.
- Ezio: Wybacz, ale nigdy nie słyszałem, żeby jakaś kobieta rządziła miastem. To imponujące.
- Caterina: Cóż... Oczywiście wcześniej rządził mój mąż... Ale zmarł.
- Ezio: Och. Przykro mi.
- Caterina: Niepotrzebnie. Kazałam go zabić.
- Ezio: Och...
- Niccolò: Odkryliśmy, że Girolamo Riario pracował dla templariuszy. Kreślił mapę miejsc, w których znajdowały się pozostałe stronice kodeksu.
- Caterina: Nigdy nie lubiłam tego sukinsyna. Był kiepskim ojcem, nudziarzem w łóżku i wrzodem na tyłku.
Niccolò zauważył dziwne zachowanie mieszkańców.
- Niccolò: Patrzcie.
- Caterina: Och nie...
Caterina zatrzymała jedną z mieszkanek.
- Caterina: Aspetta! (Zaczekaj!) Co się dzieje?
- Mieszkanka: Pojawili się, gdy tylko opuściłaś miasto, Signora. (Pani) Miasto jest atakowane.
- Caterina: Co!? Przez kogo!?
- Mieszkanka: Przez braci Orsi, Signora.
Caterina zwróciła się do Ezio i Machiavellego.
- Caterina: A sangue di Giuda! (A niech to!)
- Ezio: Kim są ci Orsi?
- Caterina: To te same canaglie, (kanalie) które wynajęłam do zabicia męża.
- Niccolò: Oczywiście to Hiszpan. Orsi nie widzą niczego poza własnymi sakiewkami.
- Ezio: Lecz skąd wiedział, gdzie zabraliśmy Jabłko – jeszcze zanim my to wiedzieliśmy!?
- Niccolò: Ponieważ nie szukają Jabłka, Ezio. Chcą mapy Riario.
- Cristina: Mapa jest nieważna, Niccolò! W środku są moje dzieci! Och, porco demonio! (ja pierdolę!)
Cała grupa zaczyna biec ku bramom miasta. Na miejscu widzą, że bramy są zamknięte.
- Caterina: Już są w środku, zdradzieckie dranie...
- Ezio: Jest jakaś inna droga?
- Caterina: Aspetta... Może, tak. Od kanału pod zachodnim murem wiedzie stary tunel.
- Ezio: Bene. (Dobrze.) Zaraz wracam.
Gdy Ezio szukał tunelu, Caterina zaczęła przeklinać braci Orsi. Ezio znalazł przejście i otworzył bramy.
- Caterina: Ezio udało ci się! Seguimi! (Za mną!)
Konkluzja[]
Ezio, Niccolò i Caterina zdołali dotrzeć do miasta.