Godfrey – szkocki drwal, który zamieszkiwał i pracował na terenie Domostwa Davenporta w czasach rewolucji amerykańskiej.
Biografia[]
Godfrey jest szkockim drwalem, który mieszkał w Domostwie Davenporta podczas rewolucji amerykańskiej, razem z żoną Catherine i dziećmi.
Życie przed osiedleniem się w Osadzie[]
Przed zamieszkaniem w Domostwie Davenporta, Godfrey wraz ze swoją rodziną oraz jego przyjaciela Terry'ego osiedlili się na niewielkim poletku koło Champlain.
Podczas jednej z wypraw na tereny późniejszej osady, Terry wpadł do rzeki. Jako że Godfrey nie był w stanie mu pomóc, popędził do posiadłości, gdzie zastał Achillesa Davenporta oraz jego protegowanego, Ratonhnhaké:tona. Ratonhnhaké:ton wysłuchał Godfrey'a i pospieszył Terry'emu na ratunek. Od tej pory drwale zdecydowali się zamieszkać w Osadzie, stając się jej pierwszymi rezydentami w charakterze rzemieślników.
Życie w Osadzie[]
Po włamaniu, które nastąpiło krótko po osiedleniu się w Domostwie Davenporta, nastąpiło chwilowe poróżnienie się Godfrey'a i Terry'ego. Obaj uważali włamanie za winę niedopatrzenia drugiego. Wybuchła bójka, którą przerwał Ratonhnhaké:ton. Po walce określił incydent za mało istotny – powiedział Ratonhnhaké:tonowi, że z częstotliwości ich bójek powinni utworzyć nowy kalendarz.
Kiedy do Osady przybyli szynkarze Oliver i Corrine, Godfrey przedstawił im Ratonhnhaké:tona, określając go jako tutejszego dziedzica. Za jego namową, karczmarze postanowili założyć tu tawernę, a Godfrey pomógł w jej budowie.
Godfrey pomógł Ellen w odpędzeniu jej męża Quincenta, a także Dużemu Dave'owi w pozbyciu się Czerwonych kubraków, którzy chcieli go ponownie zaciągnąć przed sąd wojenny. Był także obecny na weselu Norrisa i Myriam, gdzie zabawiał widownię opowieścią o kuzynie Terry'ego, Jocku.
Drwal przyszedł na pogrzeb Achillesa Davenporta. Położył on różę na jego trumnie.
Alternatywna rzeczywistość[]
W alternatywnej rzeczywistości wykreowanej przez Rajskie Jabłko, Godfrey pracował jako szpieg dla Thomasa Jeffersona. Pomógł także Ratonhnhaké:tonowi w zniszczeniu ładunków przetrzymywanych w Fort George, co było sygnałem do ataku na pałac Waszyngtona.