Dante Moro – członek zakonu templariuszy i osobisty ochroniarz Marco Barbarigo. Dante był niegdyś szczęśliwym mężem i kapitanem weneckiej straży. Należał również do jednej z bogatszych i bardziej prestiżowych rodzin w mieście.
Biografia[]
Wczesne życie[]
Był jedynym synem Cristoforo Moro. Urodził się w szlacheckiej rodzinie, mającej wysoką pozycję społeczną. W wieku 25 lat ożenił się z Carlottą. Zaprzyjaźnił się z człowiekiem zwanym Marco Barbarigo. Jak zgubna dla niego miała być ta przyjaźń, wkrótce się okazało. Otóż Marco zakochał się w Carlottcie. Ta jednak kochała męża, który stał się dla Barbarigo przeszkodą. Zorganizował zamach na jego życie. Dante był jednak biegły w walce i przeżył pierwsze zamachy. Odniósł jednak poważne rany. W wyniku jednej z potyczek, wbito mu nóż w czaszkę. Mimo to przeżył, jednak z poważnym uszkodzeniem mózgu. Cofnął się w rozwoju do etapu dziecka. Marco łatwo poszło kazanie mu unieważnić małżeństwo i sam pojął Carlottę za żonę. Moro pozostał osobistym i wiernym ochroniarzem Marco.
Praca dla templariuszy[]
14 września 1485 uczestniczył wraz z Marco, Silvio Barbarigo, Carlo Grimaldi i Rodrigo Borgia w spotkaniu templariuszy. Omawiali sprawę niechcącego przejść na ich stronę doży Wenecji. Zdecydowali, by go zamordować. Jego miejsce miał zająć Marco. Dante pełnił rolę ochroniarza grupy i strzegł ich przed podsłuchem. Mimo to Ezio Auditore poznał ich plany.
Później Dante zmagał się z asasynem o złotą maskę, która miała pozwolić osobie, która ją wygrała na uczestnictwo w przyjęciu Marco. W jednej z konkurencji Moro i Ezio zmagali się w walce wręcz, która zakończyła się zwycięstwem asasyna. Jednak Silvio przekupił sędziego i Dante mimo to zdobył maskę. Później Ezio ukradł mu ją z pomocą kurtyzan. Moro dotarł na przyjęcie i odkrył stratę maski. Rozkazał straży przeczesać teren i znaleźć Ezia. Dante zawiódł, bo nie odnalazł wmieszanego w tłum zabójcy. Na dodatek pozwolił, by Ezio zabił Marco. Po jego śmierci, Silvio zatrudnił Dantego jako ochroniarza.
Śmierć[]
Ezio wraz z innym asasynem - Bartolomeo d'Alviano zaatakował Arsenale di Venezia, który wcześniej został podbity przez Silvia i jego najemników. Wywiązała się walka, w wyniku której Silvio i Dante zmuszeni byli uciec do doków, na statek, który miał ich zawieźć na Cypr. W pogoń za nimi rzucił się Ezio, który mimo próbujących go zatrzymać po drodze strażników, dogonił ich i obydwu zabił. W swoich ostatnich chwilach Dante wyjawił, że gdzie zmierzał statek, a atak na arsenał był tylko dla odwrócenia uwagi.
Ciekawostki[]
- Dante walczy tak samo jak brutal,
- Dante od innych celów Ezia różni się tym, że nigdy nie został templariuszem dowolnie,
- Portretu Dantego nie ma w pokoju Ezia,
- Dantego można zabić tuż po przyjęciu u Marco. Mimo to pojawi się potem w grze,
- Ze zwłok Dantego otrzymujemy list, w którym Carlotta pisze, że po śmierci Marco ma nadzieję na to, że wrócą do siebie.
Ostatnie słowa[]
- Ezio: Co tu się stało? Dlaczego łodzie? Myślałem, że chciałeś zająć miejsce doży?
- Silvio: To dla odwrócenia uwagi. Mieliśmy popłynąć...
- Ezio: Dokąd?
- Silvio: Nigdy ci nie powiem.
(Silvio umiera.)
- Dante: Zmierzają na Cypr. Chcą... Chcą...
- Ezio: Non temete l'oscurità... accettate il suo abbraccio (Nie lękajcie się ciemności... lecz pozwólcie, by was spowiła). Requiescant in Pace (Spoczywajcie w pokoju).