Daleko pada... – wirtualna prezentacja wspomnień genetycznych Ezia Auditore da Firenze z 1488 roku, odtworzona przez jego potomka – Desmonda Milesa w 2012 roku przy pomocy Animusa 2.0.
Opis[]
Ezio idzie do klasztoru w Romanii, by zorientować się, który mnich ukradł Rajskie Jabłko.
Przebieg[]
_(AC2)_(by_Kubar906).png){kind=link}
Ezio rozmawia z Darbym O'Callahanem
Ezio zlokalizował w opactwie mnicha dręczonego przez dwóch strażników. Zabił żołnierzy i zaczął rozmowę z mnichem.
- Darby: Bądź błogosławiony, bracie.
- Ezio: Grazie. (Dziękuję.) Czy możesz mi pomóc?
- Darby: Czego szukasz?
- Ezio: Mnicha w czarnej szacie pozbawionego jednego z dziesięciu palców.
- Darby: Cóż... Brat Guido ma tylko dziewięć palców u nóg. Jesteś pewien, że nie o niego chodzi?
- Ezio: Jestem pewien.
- Darby: Jest jeszcze brat Domenico, lecz on nie ma całej lewej ręki.
- Ezio: Powtarzam, jestem pewien, że nie miał palca.
- Darby: Hmm... Zaczekaj chwilę. Przypominam sobie mnicha o dziewięciu palcach, odzianego w czarną szatę. Ależ oczywiście... to było w opactwie, w czasie ostatniego festynu św. Wincentego...
- Ezio: Znam to miejsce. Zajrzę tam. Grazie. (Dziękuję.)
- Darby: Idź w pokoju, bracie.
- Ezio: Jak zawsze.
Ezio zmierza do Forlì, do opactwa, gdzie lokalizuje opata.
- Ezio: Wybacz, bracie. Czy możesz...
- Opat: Odejdź, maro nieczysta!
- Ezio: Co się stało!?
- Opat: To ty zabiłeś brata Stefano! Wrócił morderca mnichów!
Mnisi rozbiegają się. Asasyn łapie opata.
- Opat: Nie, proszę! Nie chcę umierać!
- Ezio: Zabijam tylko tych, którzy zabijają innych, a wasz brat Stefano był mordercą. Jestem pewien, że ty nim nie jesteś. A teraz posłuchaj. Szukam mnicha w czarnej szacie, brak mu jednego palca.
- Opat: Powiadasz, że nie ma palca? Tak jak... Fra' Savonarola?
- Ezio: Savonarola!? Kto to jest? Znasz go?
- Opat: Znałem... Był jednym z nas. Przez jakiś czas.
- Ezio: A potem?
- Opat: Poradziliśmy mu, żeby udał się w odosobnienie, na dłuższy czas.
- Ezio: Obawiam się, że jego rekolekcje już dobiegły końca. Dokąd mógł pójść?
- Opat: O rety... Santo Spirito we Florencji. Tam studiował. Może tam wrócił.
- Ezio: Dziękuję. Z Bogiem, bracie.
Konkluzja[]
Ezio dowiedział się, gdzie przebywa złodziej Rajskiego Jabłka.