Żniwa – wirtualna prezentacja wspomnień genetycznych Ezia Auditore da Firenze z 1497 roku, odtworzona przez jego potomka – Desmonda Milesa w 2012 roku przy pomocy Animusa 2.0.
Opis[]
Ezio znajduje kolejnego podżegacza Savonaroli – kmiecia, który strzeże siana.
Przebieg[]
- Kmieć: Macie proste rozkazy – pilnujcie tych pól i nie pozwólcie, żeby coś stało się z tymi stogami siana. Może to przyziemne zadanie, lecz jest bardzo ważne! Bez tego podstawowego zasobu, stracą wolę oporu. Będą musieli ustąpić. Wielu do nas dołączyło. Potrzebują ubrań. Jedzenia. Schronienia. Ciepła. To wszystko powstaje z siana! Słyszę wasze narzekania. Uważacie, że ta warta to strata czasu. Lecz musicie zrozumieć – nasze istnienie zależy od bezpieczeństwa tego wszystkiego! Nie wierzycie mi, prawda? Pozwólcie, że wyjaśnię... Siano jest strawą naszych koni. W zamian ciągną one nasze wozy – którymi przewozimy do naszych miast towary – tam odbywa się handel. Tak rozkwita gospodarka! Mamy też bydło. Krowy i owce potrzebują siana do jedzenia. I jak wiecie, dają nam wiele rzeczy: na przykład wełnę, mięso i mleko. Czy teraz widzicie? Wiecie, dlaczego siano nie może wpaść w ręce wroga? Więc nie lekceważcie tej pracy. Dzięki niej przyczyniacie się do naszych sukcesów.
Ezio zabija kmiecia.
- Ezio: Zagłodziłbyś swoich ludzi! I po co?
- Kmieć: Zbyt długo znosiłem ich zniewagi. Nazywali mnie prostakiem, pachołkiem... Pragnąłem ich szacunku.
- Ezio: Na mój sobie nie zasłużyłeś. Per quanto sia penoso il trapasso, lieto sarà il tuo sonno. Requiescat in pace. (Choć przejście może być bolesne, sen będzie lekki... Spoczywaj w pokoju.)
Konkluzja[]
Ezio zabił kolejnego podżegacza Savonaroli, wyzwalając kolejny dystrykt Florencji.